Formy Chaosu. Broń Chaosu
Wydawnictwo: Solaris Seria: Galaktyka Gutenberga fantasy, science fiction
481 str. 8 godz. 1 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Galaktyka Gutenberga
- Tytuł oryginału:
- Patterns of Chaos. The Chaos Weapon
- Wydawnictwo:
- Solaris
- Data wydania:
- 2016-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1984-01-01
- Data 1. wydania:
- 1972-01-01
- Liczba stron:
- 481
- Czas czytania
- 8 godz. 1 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375902655
- Tłumacz:
- Tadeusz Markowski, Stefania Szczurkowska
Wszechświat zmierza od porządku do chaosu. Wzrost entropii daje się w przyszłych wiekach mierzyć, a specjaliści od Chaosu są najbardziej poszukiwanymi naukowcami w zamieszkanym kosmosie. Tym bardziej, że obrzeża naszej galaktyki są atakowane przez nieznaną siłę. Całe planety i kolonie ulegają zniszczeniu.
Badacze Chaosu mogliby przewidywać takie katastrofalne zdarzenia, co uratowałoby miliony istnień ludzkich. Ziemskie dowództwo uważa, że za zniszczeniami stoi flota Niszczycieli, zebrana przez charyzmatycznego Canę. Komando sił specjalnych przygotowuje niezwykle skomplikowaną akcję wywiadowczą.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 302
- 121
- 108
- 27
- 15
- 5
- 4
- 4
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Kawał porządnego, klasycznego science-fiction w typie space opery.
Kawał porządnego, klasycznego science-fiction w typie space opery.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFormy chaosu to wyśmienita książka, nieprzewidywalna do samego końca. Czyta się ją z zapartym tchem ,a częste zwroty akcji trzymają rozedrganego czytelnika w stałym napięciu. Znalazłam tu nawiązania do mitologii (koszula ,którą zakłada Bron dokładnie odpowiada koszuli Dejaniry) Czytając ją ,zastanawiałam się czy autor oglądał Odyseję kosmiczną 2001 ,bo zakończenie książki nawiązuje do zakończenia filmu. Zastanawiałam się też ,czy twórcy Gwiezdnych Wojen czytali tę książkę bo i w filmach z tego cyklu można by dopatrzeć się wielu podobieństw. Druga część ,czyli Broń Chaosu jest słabsza i powtarzają się warianty użyte w pierwszej części, ale brawa dla autora za próbę wyobrażenia sobie Wielkiego Wybuchu i kompresji galaktyk.
Formy chaosu to wyśmienita książka, nieprzewidywalna do samego końca. Czyta się ją z zapartym tchem ,a częste zwroty akcji trzymają rozedrganego czytelnika w stałym napięciu. Znalazłam tu nawiązania do mitologii (koszula ,którą zakłada Bron dokładnie odpowiada koszuli Dejaniry) Czytając ją ,zastanawiałam się czy autor oglądał Odyseję kosmiczną 2001 ,bo zakończenie książki...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPierwszy raz czytałem jako nastolatek tę pozycję chyba, gdy była drukowana w latach 80 - tych, książkę kupiłem sporo później. Wówczas zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Po latach - już mniej. Niemniej daję 8 gwiazdek za kształtowanie wyobraźni młodego człowieka, który już wtedy wiedział, że SF będzie jego miłością.
Pierwszy raz czytałem jako nastolatek tę pozycję chyba, gdy była drukowana w latach 80 - tych, książkę kupiłem sporo później. Wówczas zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Po latach - już mniej. Niemniej daję 8 gwiazdek za kształtowanie wyobraźni młodego człowieka, który już wtedy wiedział, że SF będzie jego miłością.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPierwsza Space Opera w mojej czytelniczej drodze. Z dużej litery. Szkoda że objętościowo takie małe. Inni napisali by co najmniej pięcioksiąg po 600 stron na tom.
Pierwsza Space Opera w mojej czytelniczej drodze. Z dużej litery. Szkoda że objętościowo takie małe. Inni napisali by co najmniej pięcioksiąg po 600 stron na tom.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutor tej książki u nas jest znany wyłącznie tylko z tych dwóch książek.A szkoda,bo widać,że facet miał naprawdę wyobraźnie .Główny zarzut jaki mogę kierować do niego to ,że wyobraźnia u niego jest większa niż umiejętności warsztatowe. Z tych dwóch wydanych u nas pozycji bardziej podobała mi się Broń chaosu. Gdyby rozbudować tą książkę,stworzyć bardziej dopracowane psychologicznie postacie mięlibyśmy całkiem dobry kawałek SF.Ksiązka napisana prawie 50 lat temu wciąż zachwyca śmiałą wizją tworzonych światów.Nic,a nic się nie zestarzała,a wręcz w zalewie współczesnej literatury SF ,która przypomina jakieś niekończące się Gwiezdne Wojny,jest odkrywcza i nowatorska.Mamy w niej opisaną już nie inwazję obcych inwazję,a innego wszechświata na nasz. Mamy niezwykłych bohaterów faceta z demonem na ramieniu żyjącym w kilku wymiarach, dziewczynę Różdżkę potrafiącą czytać fale entropii ,mamy ludzi w innego wszechświata.Szkoda tylko,że autor postawił na minimalizm,nie rozbudował akcji ,aż się o to prosiło.
Autor tej książki u nas jest znany wyłącznie tylko z tych dwóch książek.A szkoda,bo widać,że facet miał naprawdę wyobraźnie .Główny zarzut jaki mogę kierować do niego to ,że wyobraźnia u niego jest większa niż umiejętności warsztatowe. Z tych dwóch wydanych u nas pozycji bardziej podobała mi się Broń chaosu. Gdyby rozbudować tą książkę,stworzyć bardziej dopracowane...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKiedyś (tj. w latach chyba 80-tych) czasopismo Fantastyka, załączało dodatek, będący książką w odcinkach. I jedną z tych książek była powieść SF Colina Kappa - Formy Chaosu (rok wyd. 1972). Wśród dostępnych książek SF - w owym czasie - raczej niewysokich lotów (za wyjątkiem Lema, czy Snerga) , ta książka była smakowitym kąskiem SF, na tyle, że do dziś czułem do niej słabość, tak że wziąłem ją drugi raz do ręki i przeczytałem... i stwierdziłem, że ta słabość pozostała. Nie wiem co to jest, ale książki SF z lat osiem- i siedemdziesiątych, czy starszych mają "cuś" w sobie, że z zadowoleniem biorę się za ich czytanie (nawet kolejny raz),a po odłożeniu na półkę stwierdzam, że warto było.
Formy i Broń Chaosu to kawał dobrej roboty. Niesamowite pomysły z zastosowaniem entropii i teorii chaosu, wplecione do wartkiej fabuły; język, którym by nie pogardziły dzisiejsze książki Sci-Fi... i dostajemy niezłą książkę Hard SF z elementami Space Opera, którą czyta się naprawdę bardzo przyjemnie.
Kiedyś (tj. w latach chyba 80-tych) czasopismo Fantastyka, załączało dodatek, będący książką w odcinkach. I jedną z tych książek była powieść SF Colina Kappa - Formy Chaosu (rok wyd. 1972). Wśród dostępnych książek SF - w owym czasie - raczej niewysokich lotów (za wyjątkiem Lema, czy Snerga) , ta książka była smakowitym kąskiem SF, na tyle, że do dziś czułem do niej...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWysokooktanowa space opera w najczystszej postaci. Kosmos, potężne cywilizacje międzygwiezdne, przygoda, wartka akcja, rozmach na skalę wszechświata. Nie jest to na pewno nowoczesna space opera w stylu Reynoldsa, którego twórczość stoi na solidnych fundamentach naukowych - Colin Kapp nie zaprząta sobie głowy takimi sprawami. Mamy za to świetną rozrywkę i zabawę na kosmiczną skalę. Szybko porywa nas dynamika wydarzeń, a nasze serca podbijają galaktyczni superagenci, tajemniczy obcy, starożytne cywilizacje z krańców czasu i przestrzeni itd. W tle pobrzmiewają być może dalekie echa „Fundacji” Asimova i nawiązania do psychohistorii (matryce chaosu) rozwiniętej do ekstremalnej postaci, jednak Kapp ma zdecydowanie większy rozmach i więcej wigoru.
„Formy Chaosu” są może ciut słabsze od „Broni Chaosu”, a obie najlepiej czytać w starych numerach „Fantastyki".
Wysokooktanowa space opera w najczystszej postaci. Kosmos, potężne cywilizacje międzygwiezdne, przygoda, wartka akcja, rozmach na skalę wszechświata. Nie jest to na pewno nowoczesna space opera w stylu Reynoldsa, którego twórczość stoi na solidnych fundamentach naukowych - Colin Kapp nie zaprząta sobie głowy takimi sprawami. Mamy za to świetną rozrywkę i zabawę na kosmiczną...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWysokooktanowa space opera w najczystszej postaci. Kosmos, potężne imperia międzygwiezdne, przygoda, wartka akcja, rozmach na skalę dwóch wszechświatów. Nie jest to na pewno nowoczesna space opera w stylu Reynoldsa, którego twórczość stoi na solidnych fundamentach naukowych - Colin Kapp nie zaprząta sobie głowy takimi sprawami. Mamy za to świetną rozrywkę i zabawę na kosmiczną skalę. Szybko porywa nas dynamika wydarzeń, a nasze serca podbijają galaktyczni superagenci, symbiotyczne bóstwa, kosmiczni Cyganie, starożytne cywilizacje itd. W tle pobrzmiewają być może dalekie echa „Fundacji” Asimova i nawiązania do psychohistorii (matryce chaosu) rozwiniętej do ekstremalnej postaci, jednak Kapp ma zdecydowanie większy rozmach i więcej wigoru.
„Broń Chaosu” jest nawet ciut lepsza od „Form Chaosu”, a obie najlepiej czytać w starych numerach „Fantastyki".
Wysokooktanowa space opera w najczystszej postaci. Kosmos, potężne imperia międzygwiezdne, przygoda, wartka akcja, rozmach na skalę dwóch wszechświatów. Nie jest to na pewno nowoczesna space opera w stylu Reynoldsa, którego twórczość stoi na solidnych fundamentach naukowych - Colin Kapp nie zaprząta sobie głowy takimi sprawami. Mamy za to świetną rozrywkę i zabawę na...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toRównie dobra space opera, jak jej poprzednia część. Spójna historia i intryga już nie tylko na miarę międzygalaktyczną. Aż szkoda, ze autor nie napisał więcej w tym uniwersum.
Równie dobra space opera, jak jej poprzednia część. Spójna historia i intryga już nie tylko na miarę międzygalaktyczną. Aż szkoda, ze autor nie napisał więcej w tym uniwersum.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPełnokrwista space opera, nastawiona na historię, a nie przeładowanie technologiami i gadżetami. Wciągająca, intyrgująca i ma jedną poważną wadę. Za szybko się kończy!
Pełnokrwista space opera, nastawiona na historię, a nie przeładowanie technologiami i gadżetami. Wciągająca, intyrgująca i ma jedną poważną wadę. Za szybko się kończy!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to